aaa4
charłak
Dołączył: 04 Lip 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 16:38, 15 Mar 2017 Temat postu: zx |
|
|
W tle zabrzmial smiech jeszcze przynajmniej dwoch innych osob. - A jesli szukasz Eve, to zlapiesz ja pod komorka albo w kawiarni. Ale, hej! Zostaw wiadomosc. A jesli dzwonisz w sprawie pokoju, to zajrzyj do nas. Adres: West Lot 716. - Zupelnie inny glos, dziewczecy, nasycony chichotem jak woda sodowa babelkami, dorzucil: - Tak, to taka piekna posiadlosc. - A potem trzeci glos, tym razem meski: - Polaczenie Przeminelo z wiatrem i The Munsters. - Kolejne smiechy, a potem brzeczyk.
Claire zamrugala, odkaszlnela i wreszcie powiedziala:
-Hm... Czesc. Nazywam sie Claire. Claire Danvers. I, hm, dzwonie w sprawie pokoju. Przepraszam. - A potem spanikowala i sie rozlaczyla. Ta trojka brzmiala tak... normalnie. Ale robili tez wrazenie dobrych znajomych. A ona z doswiadczenia wiedziala, ze grupki przyjaciol nie otwieraja sie zbyt chetnie, zeby przyjac do swojego grona takiego malo atrakcyjnego geniuszka jak ona. Wcale nie wydawali sie wredni, raczej... pewni siebie. Ona pewna siebie nie byla.
Przejrzala reszte ogloszen i zrobilo jej sie naprawde ciezko na sercu. Jakby opadlo ze dwa centymetry i jeszcze skrzywilo sie troche na bok. Boze, no to po mnie. Przeciez nie moze spac na lawce jak bezdomny, a akademik odpada. Cos musiala wymyslic.
Dobra, pomyslala i zatrzasnela klapke [link widoczny dla zalogowanych]
komorki, a potem znow j a otworzyla, zeby zadzwonic po taksowke.
"West Lot 716. Polaczenie Przeminelo z [link widoczny dla zalogowanych]
wiatrem i The Munsters". Okej.
Moze przynajmniej ulituja sie nad nia na tyle, ze pozwola jej tam zostac chociaz na jedna noc.
Taksowkarz - uznala, ze to chyba jedyny taksowkarz w Morganville, bo pomijajac kampus uniwersytetu na skraju miasta, mieszkalo tu zaledwie z dziesiec tysiecy ludzi - kazal na siebie czekac prawie godzine. Claire od szesciu tygodni nie siedziala w samochodzie, odkad rodzice odwiezli ja do miasta. Rzadko opuszczala teren uniwerku, a jezeli juz to tylko po to, zeby kupic jakies uzywane podreczniki.
-Umowilas sie z kims? - spytal kierowca. Przez okno przygladala sie wystawom: sklepy z uzywana odzieza, antykwariaty z uzywanymi ksiazkami, sklepy komputerowe. Wszystkie nastawione na studentow.
-Nie - powiedziala. - Dlaczego pan pyta? Taksowkarz wzruszyl ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|